HOBBICI:
----------------
Ogolna charakterystyka:

 Rasa hobbicka ma wiele wspolnego z ludzmi, jednak jej przedstawiciele
sa znacznie nizsi nie tylko od ludzi, ale rowniez i od krasnoludow -
maja przewaznie od dwoch do czterech stop wzrostu. Wiek ich zycia
wynosi okolo stu lat. Posiadaja dlugie palce, a twarze ich sa pulchne
i pogodne z kreconymi, brazowymi wlosami na glowie. Wyrozniaja sie
niezwyklych rozmiarow bosymi stopami. Ubieraja sie w jasnych kolorach,
kochajac i doceniajac spokojne, wiejskie zycie. Spozywaja przewaznie
szesc posilkow dziennie, a takze miluja sie w paleniu ziela fajkowego.
Mieszkaja w norkach. Dziela sie na trzy glowne szczepy:
 * Harfootowie - najliczniejsi, jednoczesnie najmniejsi wzrostem.
Wlosy, a takze skora przedstawicieli tego szczepu maja barwe
orzechowego brazu. Miluja wyzyny, stoki wzgorz i gorzyste tereny.
Byli bardziej przyjaznie nastawieni do krasnoludow, niz przedstawiciele
dwoch pozostalych szczepow, lubiac ich towarzystwo. Jako pierwsi z
hobbitow przeprawili sie przez Gory Mgliste i dotarli do Eriadoru. 
 * Fallohidzi - szczep najmniej liczny. Wyzsi i smuklejsi o jasniejszej
skorze i wlosach. Bardziej od innych milowali sie w przygodzie i czesto
ich przedstawiciele stawali na czele innych hobbickich szczepow
(Marco i Blanco, Tukowie, Brandybuckowie, Bolgerowie). Lesne ostepy sa
wielce bliskie ich sercom. Lubja towarzystwo elfow oraz od zawsze
woleli polowania niz uprawe ziemi. Jako drudzy ze szepow przekroczyli
Gory Mgliste i weszli do Eriadoru, zamieszkujac z innymi hobbitami. 
 * Stoorowie - najbardziej podobni do ludzi. Kraglejsi, a takze
ciezszej budowy od wspolplemiencow. Niektorzy z nich nawet moga
zapuszczac brody! W momencie gdy ziemia stawala sie blotnista,
niektorzy z nich zakladali wysokie buty. Najbardziej ze wszystkich
szczepow przyjaznili sie z ludzmi. Chetnie osiedlaja sie na plaskich
nadrzecznych terenach i trudnia sie polowem ryb, a takze umieja plywac. 

Uzywane okreslenia dla rasy hobbickiej:

Hobbit to wersja nazwy wlasnej kuduk. Rohirrimowie okreslali kazdego
przedstawiciela tej rasy mianem holbyta (w liczbie mnogiej holbytlan),
tudziez dukan (mieszkaniec nor). W sindarinie Periain lub Periannath,
a w westornie banakil (l. poj.) co w luznym tlumaczeniu oznacza niziolek.
Funkcjonuje rowniez okreslenie Maly Lud.

Historia:

 Jak wiesc niesie, podczas ery gdy przebudzila sie rasa ludzi, na
Wschodzie pojawilo sie plemie niziolkow. Zamieszkiwali oni podziemne
nory, a liczni mowili ze laczylo ich pokrewienstwo z ludzmi. Jednak
niewiele wiadomo jest o poczatkach tej rasy, jedynie pogloski mowia,
ze zamieszkiwali wraz z Ludzmi z Polnocy polnocne Doliny Anduiny,
miedzy Wielkim Zielonym Lasem a Gorami Mglistymi. W tym czasie jednak
zle moce dotarly do lasu, a wkrotce zaczeto nazywac go Mroczna Puszcza.
Wielce prawdopodobne jest, iz to wydarzenie doprowadzilo ze plemie
hobbitow opuscilo Doliny, wyruszajac na zachod. 
 Do Eriadoru przybyli wpierw Harfootowie (1050 rok Trzeciej Ery
Slonca), a sto lat pozniej Fallohidzi. Jako ostatni doszli Stoorowie.
Poczatkowo wiekszosc z hobbitow osiedlila sie na terenach zamieszkanych
przez ludzi, w okolicach miasta Bree. Pozniej jednak znakomita wiekszosc
udala sie dalej na zachod - za rzeke Brandywine. Tam tez zalozyli Shire,
ktore od tamtej pory jest uznawane za ojczyzne hobbitow. W
przeciwienstwie do innych mieszkancow Srodziemia, ich rasa dlugo
zaznawala pokoju (wykluczajac takie wydarzenia jak: Wielki Mor, zbrojna
potyczka, Dluga Zima, a takze bedace jej wynikiem dwa lata glodu). 
 Pozniejsze losy hobbitow, a raczej kilku z nich mozna poznac podczas
dokladnej lektury "Hobbita" oraz "Wladcy Pierscieni", jednak warto
wspomniec ze akcja MUDa rozgrywa sie w roku 2941 Trzeciej Ery Slonca,
czyli w przyblizeniu momencie kiedy to Bilbo wyjechal juz z Shire.
 Warto jednak przytoczyc postacie kilky slynnych hobbitow, a nalezeli
do nich:
 - Marko i Blanko ze szczepu Follohidow, ktorzy to wyprowadzili hobbitow
   z Bree do Shire.  
 - Pierwszy than Shire, Bukko z Moczarow, od ktorego wywodzili sie
   pozniejsi thanowie.
 - Bandobras Tuk, byl jednym z najwyzszych hobbitow, mierzyl bowiem
   cztery stopy i piec cali i poprowadzil wspolplemiecow w Bitwie na
   Zielonych Polach. Ze wzgledu na swoja sylwetke, zyskal przydomek
   Ryczacy Byk.
 - Isengrim Tuk, nazwany Isengrimem II, than Shire, ktory zaslynal
   budowa Wielkich Smalajow w Michel Delving. 
 - Najslawniejszy wsrod hobbitow bohater to Tobold Hornblower z
   Longbottom, ktory jako pierwszy zaczal uprawiac galenas, nazywana
   fajkowym zielem. To od niego pochodzi nazwa jednej ze
   szlachetniejszych odmian tej rosliny - Stary Toby.

Przygotowala:
Heryn

 ^^ Gora 


RASA LUDZKA:
----------------

Slowo wstepu:

Wyglad ludzi nie rozni sie od wygladu potocznie znanego kazdemu z nas,
jednak wszyscy ludzie sa zbyt zroznicowani fizycznie i kulturowo, by
mozna w kilku zdaniach wyczerpac temat. Charakterystyczna dla ludzi ze
Srodziemia jest historia oraz kazda z grup ludzkich, posiada jakies
konkretne cechy wygladu zewnetrznego, po ktorych latwiej okreslic ich
pochodzenie. Dlatego ponizej mozna znalezc opisy charakterystycznych
dla Srodziemia grup ludzkich. (Ponizej zostaly wymienione owe grupy).

Ogolna charakterystyka:

Ogolnie rzecz ujmujac, ludzie w przeciwienstwie do elfiej rasy sa
smiertelni i krotkowieczni. Mimo wszystko sa wytrzymali oraz mnoza
sie szybciej niz inne ludy Ardy (wylaczajac orkow), przez co mimo, ze
wielu z nich ginelo lub umieralo w wieku starczym, ludzi bylo zawsze
coraz wiecej. Ludzie poddani sa starosci i chorobom, mniej odporni
sa na skrajnosci natury oraz mniej zdolni do pojmowania umyslow innych
i przeslan Valarow. Nie maja zdolnosci przewidywania przyszlosci, a
takze posiadaja mniejsze zdolnosci do wiedzy i rzemiosl. Slyna jednak
ze swojej nie dajacej sie zaspokoic ambicji. Ludzie posiadaja takze
ostateczna wolnosc Daru Ludzi, mianowicie w czasie Konca byc moze
zbliza sie do Iluvatara i zamieszkaja wraz z nim.

Uzywane okreslenia dla rasy ludzkiej:

Najczesciej Eldarowie okreslaja ludzi Atanimi (w quenya) oraz Edainami
(w sindarinie), jednak uzywali rowniez innych okreslen jak np. Hildor
(Nastepcy), Apanonar, Engwar, Firimar, Uzurpatorzy, Przekleci przez
Samych Siebie, Bojacy sie Nocy, Dzieci Slonca. Hobbici okreslali rase
ludzka mianem Duzych Ludzi lub po prostu Duzym Ludem. Poza tym
funkcjonuja okreslenia Smiertelnicy, Rodzaj Ludzki, Mlodsze Dzieci
Iluvatara.

Historia:

W momencie gdy pierwszy raz Slonce oswietlilo Ziemie, przebudzila sie
rasa stworzona przez samego Iluvatara - jego mlodsze dzieci. Ludzie
obudzili sie u wschodnich krancow Srodziemia, zwanych przez elfow
Hildorien - Krajem Nastepcow.
Poczatkowo, ludzka rasa zaprzyjaznila sie z Elfami Ciemnymi, ktorzy to
byli pierwszymi ich nauczycielami. Pozniej jednakze padl na ludzi Cien
Melkora i niewszystkim udalo sie umknac przed zlem. Ludzie podzielili
sie na wiele ludow, a najwiecej wiadomo o dwoch z Pierwszej Ery:
Edainach i Easterlingach.
Edainowie (Drugi Lud) dotarli do Beleriandu, gdzie nauczyli sie
wiele od elfiego rodu Noldorow. To wlasnie ci z ludzi, ktorzy uwazani
sa za najszlachetniejszych sposrod swojej rasy. Podzielili sie oni na
trzy rodu - Pierwszy Rod Beora, Drugi Rod Haladina i Trzeci Rod Hadora.
(Okreslane mianem Rodow Przyjaciol Elfow). Zaslyneli podczas walk
przeciwko Morgothowi w trakcie Wojny o Klejnoty. (Opowiesci o ludziach
z tego rodu: historie dzieci Hurina: Turinie, Berenie, Earendilu).
Po Pierwszej Erze Slonca ziemie Beleriandu zostaly zalane przez
Morze Zachodnie, w wyniku czego nieliczni Edainowie przezyli pomimo
zwyciestwa nad Morgothem. Od tej pory Edainowie podzielili sie na:
Nortow z Rhovanionu (ci z Edainow, ktory udali sie na wschod i
zamieszkali w Dolinie Anduiny wraz z innymi ludzmi) oraz Dunedainow
(wraz z elfami udali sie na poludnie, ktorzy za swoja wiernosc
otrzymali dar - lad na Morzu Zachodnim, znajdujacy sie pomiedzy
Srodziemiem a Niesmiertelnymi Krainami).
Dunedainowie z Numenoru stali sie wielka morska potega, a podczas
lat swietnosci wydluzyl sie czas ich zycia, rozszerzyla sie wiedza
oraz wzrosla sila. Niestety Sauron zatrul serce ich wladcy, sprawiajac
ze wypowiedzial on wojne Valarom. W wyniku tego w roku 3319 Drugiej Ery,
nastapil upadek Numenoru - pochlonelo go Morze Zachodnie. 

Po tym wydarzeniu Dunedainowie podzielili sie na dwie grupy:
Elendili (Wierni) oraz Czarni Numenorejczycy. Ci drudzy osiedlili sie
w Umbarze, stajac sie potega morska i wrogami innych ludzi, miedzy
innymi dlatego, ze to byli ci z Numenorejczykow, ktorzy ulegli
podszeptom Saurona. Elendili zas, uwazani sa za najszlachetniejszych
z Dunedainow, ktorzy pod przywodztwem Elendila Smuklego oraz jego
dwoch synow Anariona i Isildura, przybyli do krain Srodziemia. Tam
wlasnie zalozone zostaly dwa Krolestwa: Polnocy (Arnor) oraz Poludnia
(Gondor). Druga Era Slonca zakonczyla sie Ostatnim Sojuszem Elfow i
Ludzi pod przywodztwem Elendila oraz ze strony elfow Najwyzszego Krola,
Gil-Galada. Sprzymierzyli sie przeciw Mordorowi i siedem lat trwalo
oblezenie Barad-dur - Czarnej Wiezy. Jednakze w koncu, zakonczona
zostala zwyciestwem Sojuszu, pomimo iz w boju zgineli najznamienitsi:
Gil-Galad, Elendil, Anarion i wielu pomniejszych wojownikow. 

Podczas Trzeciej Ery Slonca, zarowno Krolestwo Arnoru jak i Gondoru,
przezywalo rozkwit, ale takze i wojny. Jednak po szersze infromacje,
nalezy zaczerpac juz do historii tych Krolestw. Tekst ten byl proba
jak najogolniejszego zarysu ludzkiej historii, jednak nie wyczerpuje
on tematu, ktory jest przez niektorych nawet nazywany tematem rzeka -
jest wiele aspektow, ktore warto by bylo poruszyc, jednakze nie jest
to miejsce wlasnie na to. Aktualnie w Srodziemiu jest rok 2941 Trzeciej
Ery i jesli zaczerpnac do historii Arnoru, Krolestwo Polnocy upadlo i
nieliczni juz pozostali z Dunedainow z Polnocy, lecz caly czas Gondor
utrzymuje swoje Krolestwo, mimo iz rzady sprawuje Namiestnik, a
nie Krol.

Ogolny spis grup ludzkich:
 - Beoringowie 
 - Dunedainowie
 - Dunlandczycy
 - Eothedowie
 - Easterlingowie
 - Haradrimowie
 - Lesni ludzie
 - Lossothowie
 - Ludzie z Bree
 - Ludzie z Brethilu
 - Ludzie z Dali
 - Ludzie z doliny Anduiny
 - Ludzie znad Dlugiego Jeziora
 - Nortowie
 - Numenorejczycy
 - Rohirrimowie
 - Wariagowie 
 - Wosowie

Po dokladne informacje na temat kazdej z grup odsylam do ksiazek, a
na pewno mozna znalezc wiele interesujacych i dokladnych informacji. 

Przygotowala:
Heryn

 ^^ Gora 



OLBRZYMY rowniez GIGANTAMI zwane:
------------------------------------
 ________________________________________________________________
/                                                               /
| Olbrzymy od setek a moze tysiecy lat zamieszkuja Gory Szare.  |
| Giganci sa Opiekunami Gor i pelnily podobna role jak entowie  |
| w lasach. Podobnie jak o entach jednak malo kto wiedzial o    |
| ich istnieniu. Starszyzna gigantow bowiem zdawala sobie       | 
| sprawe z ich roli i miejsca w swiecie. Giganci byli przeto    |
| zwiazani przez szereg pradawnych regul, do ktorych            |
| przestrzegania byli przyuczani od lat wczesnej mlodosci.      |
| Przede wszystkim giganci nie mogli pokazywac sie innym rasom, |
| w szczegolnosci innym mieszkancom gor, a trzeba wiedziec, ze  |
| przez lata w Gorach Szarych wiele roznych ras mieszkalo, o    |
| czym takze nizej. Ponadto giganci bezwzglednie nie mogli      |
| schodzic z gor - tak wygladaly glowne reguly rzadzace         |
| wspolnota olbrzymow. W zwiazku z tymi regulami, giganci zyli  |
| w wioskach w gorskich kotlinach, starannie ukrytych przed     |
| przedstawicielami innych ras.                                 |
| I tak mijal czas w Gorach Szarych, w koncu osiedlily sie tamze|
| krasnoludowie, a czasy byly dosc dlugo spokojne. Olbrzymy     |
| lubily straszyc swoich nowych sasiadow, wykorzystujac swa     |
| zdolnosc do zamiany w kamien i zespalania z gorami, w taki    |
| sposob, ze inne istoty nie mogly ich dostrzec. Nie bylo w tym |
| jednak zadnej zlosliwosci, jedynie zamilowanie do zabawy.     |
| Lecz czasy spokoju i zabawy dlugo nie trwaly, wiele przez te  |
| lata niebezpieczenstw nachodzilo gory. Zmagalismy sie przez   |
| wiele lat z panoszacymi sie w okolicy smokami, lecz dzieki    |
| naszym zdolnosciom przetrwalismy - krasnoludom zas, niestety  |
| to sie nie udalo. Wtedy zajelismy ich zniszczona twierdze i   |
| odbudowalismy ja, przystowujac do potrzeb gigantow.           |
| Nie tylko smoki stanowily w Gorach zagrozenie, jednak to one  |
| byly wowczas zdecydowanie najgrozniejsze.                     |
| Jak wspominalem wczesniej zabraniano nam juz za mlodu         |
| schodzenia z gor i nigdy przez mysl nikomu nie przeszlo, by   |
| tego sprobowac... do czasu.                                   |
| Wiadomo, ze zakazany owoc lepiej smakuje i tak jeden sposrod  |
| nas mlodych postanowil kiedys zejsc z gor, namawial takze nas |
| bysmy mu towarzyszyli. Jednak swiadomosc zakazu tak byla w    |
| nas zakorzeniona od pokolen, ze tylko jeden do niego dolaczyl.|
| I zlamany zostal zakaz, a ci ktorzy zeszli z gor zostali przez|
| starszyzne wykleci. Z biegiem czasu jeszcze troje smialkow    |
| dolaczylo do tamtej grupy i wrocil po roku jeden z nich i     |
| roztoczyl przed naszym spoleczenstwem wizje tego co ujrzal!   |
| Wtedy to podzielilismy sie miedzy soba, duza czesc,           |
| szczegolnie starszych olbrzymow chciala przybysza ukarac,     |
| lecz pozostali zaciekawieni opowiesciami postanowili          |
| sprzeciwic sie starszyznie. W koncu doszlismy do porozumienia,|
| ize ci, ktorzy tego pragna moga zejsc z gor, lecz musza       |
| pamietac, ze powrocic nigdy nie bedzie im wolno!              |
| Wielu z nas tak wlasnie postapilo. Krewni nasi i przyjaciele  |
| po dzis dzien kazdej nocy ciskaja glazami z gor - ma to ponoc |
| przyniesc nam szczescie w naszych podrozach.                  |
| Gdy schodzilem z gor nalezalem juz do grupy starszych posrod  |
| mlodzieniaszkow. A trzeba powiedziec, ze giganci sa           |
| dlugowiecznymi istotami. Niestety wiekszosc tych, ktorzy      |
| takze opuscili rodzinne strony byla sporo mlodsza ode mnie.   |
| Jak sie okazalo bylo to dla nich przeklenstwem!               |
| Przebywajac poza gorami bowiem my - olbrzymy nie potrafimy    |
| zapanowac nad nasza energia wewnetrzna i rozpiera nas ona,    |
| jedynie nieliczni - starsi - moga nad tym zapanowac. Pozostali|
| oddaja sie hanbiacemu szalowi, ktory czyni z nich mordercow   |
| wbrew ich woli.                                               |
| Wiele lat zyli giganci potem na nizinach, jedni hanbiac dobre |
| imie swej rasy wkroczyli na sciezki zla i to byla mniejszosc, |
| niestety najslynniejsza, inni zyli w spokoju, wspolzyjac      |
| z innymi rasami. Wtem jednak nadszedl dzien, ktory stanowil   |
| kolejny zwrot w historii gigantow. Otoz jeden z naszych       |
| krewniakow olbrzymow zszedl z gor, by braci odszukac i        |
| przekazac im przerazajace wiesci o bardzo zlej sytuacji       |
| ojczyzny. Zostala ona napadnieta i w tej sytuacji powrot,     |
| tych ktorzy opuscili ojczyzne okazal sie konieczny!           |
| Zakaz powrotu zostal zniesiony, co bardzo mnie uradowalo...   |
| Duza grupa olbrzymow zebrala sie i powrocila w gory, by bronic|
| twierdzy przez napadami orkow. Nie wszystkich jednak udalo sie|
| sprowadzic z powrotem. Czesc tak zostala przezarta przez      |
| przeklenstwo zycia z dala od gor, ze nie ma dla nich          |
| nadziei...                                                    |
| Do do dzis jednak, w czasach wzglednego spokoju, niektorzy z  |
| nas schodza i probuja odnalezc zagubionych braci i wskazac im |
| sciezke, ktora winni podazyc, by sie wszystkim gigantom i     |
| samym sobie przysluzyc...                                     |
|                                              ------------------
|                                             /
| Zebral i spisal,                           |
|  Pikul Zielony Jaszczur, olbrzym.         /
--------------------------------------------
 ^^ Gora